Na cmentarzu Agrykola odkryto szczątki żołnierzy z czasów II wojny

2010-04-21 00:00:00

Na cmentarzu Agrykola podczas ekshumacji znaleziono dwieście czaszek i kości żołnierzy niemieckich oraz manierkę, menażkę, pasy i ładownice z czasów II wojny światowej. Kilka dni wcześniej, podczas kopania nowego grobu, znaleziono dwadzieścia czaszek, hełm niemiecki i resztki butów. Znalezione szczątki ludzkie spoczną na cmentarzu wojennym koło Ełku.





Na cmentarzu Agrykola znajduje się masowy grób żołnierzy niemieckich z czasów końca wojny. 
— Z listu Niemca, byłego mieszkańca Elbląga wiemy, że powinny tam być szczątki 88 osób — mówi Maciej Milak pracownik firmy zajmującej się ekshumacjami ze Zduńskiej Woli. —  Niemiec przesłał list do fundacji w Kassel, a ta poinformowała Fundację Pamięć w Warszawie, która wystąpiła o zgodę na ekshumację. Informacje z listu okazały się prawdziwe. 


Podczas ekshumacji wczoraj (20 kwietnia) do godziny 16 znaleziono dwieście czaszek i wiele kości na głębokości do 80 centymetrów. Prace będą kontynuowane jeszcze dzisiaj (22 kwietnia).
— Kilka metrów dalej, w miejscu wskazanym przez byłego elblążanina, podczas kopania nowego grobu robotnicy w ubiegły piątek znaleźli dwadzieścia czaszek i niemiecki hełm  — opowiada Leszek Piątkiewicz, pracownik firmy ekshumacyjnej. — Całe znalezisko zostało nam przekazane przez kierownictwo cmentarza. Pracuję wiele lat przy ekshumacjach, ale nigdy nie widziałem tylu czaszek w jednym miejscu, na terenie jednego standardowego grobu. Żałuję tylko, że nie znaleźliśmy nieśmiertelnika, czyli blaszki z danymi żołnierza. 
Ekshumacja nie obejmuje istniejących grobów. 
— Wiemy jednak, co tam się znajdowało przed nowym pochówkiem — mówi Leszek Piątkiewicz. — Gdy prowadziliśmy prace przyszła kobieta odwiedzić grób swoich bliskich. Przyznała, że podczas jego wykopywania w 2008 roku znaleziono hełmy niemieckie, kości i pozostałości po pasach żołnierskich. 

 
 Po zakończeniu ekshumacji na cmentarzu Agrykola prace sondażowe będą prowadzone w okolicach Urzędu Miejskiego. 
— Tutaj będzie trudniej znaleźć masowy grób — mówi Milak. —  Nie ma tak dokładnych informacji; wiele się od czasów wojny zmieniło. W związku z tym rozpoczynamy od prac sondażowych, by wiedzieć w jakim miejscu kopać. 
Gdy grupa ekshumacyjna zakończy roboty przed magistratem wyjedzie do Zielonki Pasłęckiej. Tam niedaleko stacji kolejowej znajdują się szczątki Niemców, w których w styczniu 1945 roku zabili żołnierze Armii Czerwonej.
 
Uwaga! To jest archiwalny artykuł. Może zawierać niaktualne informacje.
Tagi: aa